Artykuły » Biegus zmienny
Eko i My 11 2020
- Zmienny 6957
- Zmienny 6532
- Zmienny 6536
- Zmienny 7038
- Zmienny 7039
- Zmienny 7329
- Zmienny 7336
- Zmienny 7341
- Zmienny 7578
- Zmienny 4499
- Zmienny 4868
- Zmienny 4881
- Zmienny 4929
- Zmienny 4930
- Zmienny 6266
- Zmienny 6947
- Zmienny 7037
- Zmienny 7315
Biegus zmienny
Biegus zmienny (Caldiris alpina), to niewielki ptak z rzędu siewkowych (Charadrii) a zarazem najliczniejszy z podrodziny biegusów (Calidrinae). Jednak nie w naszym kraju. A może jednak tak? Skąd to wahanie i rozbieżność? Otóż populację biegusa zmiennego należy rozpatrywać według dwóch kryteriów. Pierwsze to ocena ilości osobników lęgowych, druga migrujących. A różnica jest kolosalna. Według autorów „Trendu liczebności ptaków w Polsce” opracowanego na zlecenie Inspekcji Ochrony Środowiska ostatni lęg odnotowano w roku 2004 w Rezerwacie Beka znajdującym się u ujścia rzeki Redy do Zatoki Puckiej. Wcześniej także nie było różowo. Na początku lat 80 XX wieku do lęgów przystępowało jedynie około 100 par (Gromadzka 1983, Król 1985) dekadę później już tylko 30 par (Włodarczak 1999). Jednym słowem biegusy te sukcesywnie wycofywały się z terytorium Polski. A może nie wycofywały się, lecz zostały wyparte? Przecież to nie one przekształcały krajobraz. To nie one osuszały tereny podmokłe adoptując je do swoich potrzeb. Nie prowadziły hodowli drapieżników, które uciekając zwiększały populację groźnych drapieżników. Przez nasze ludzkie – nieludzkie, nieodpowiedzialne działania, w kolejce za biegusami stoją kuliki, rycyki a także bataliony. Jeśli czegoś nie zrobimy, to będziemy mogli je obserwować tylko i wyłącznie – oczywiście jeśli dopisze nam szczęście - podczas przelotów. Bo to jedyny czas, gdy migrujące ptaki, czy to na południe czy z powrotem muszą się zatrzymać chociaż na krótką chwilę. Aby odpocząć, nabrać sił, uporządkować upierzenie. Poza tym już tak bardzo nie spieszą się. Jeden dzień w tą lub w tamtą nie robi im różnicy. Dotyczy to także biegusa zmiennego. Okazuje się, że przez Polskę biegnie jedna z głównych tras migracyjnych tego gatunku. Jesienią,a dokładniej już od lata (lipiec) do końca października, stada liczące niejednokrotnie nawet po kilkaset osobników wędrują z południowej Skandynawii na południe Europy oraz do północno zachodniej Afryki. W podroży zatrzymują się nie tylko nad brzegiem morza, ale także w głębi lądu nad wszelkiego rodzaju rozlewiskami, bagienkami, moczarami, brzegami jezior czy rzek. Pojawiają się także w miejscach, w których przed laty regularnie wyprowadzały młode jak chociażby dorzecza Biebrzy i Narwi czy wspomniany Rezerwat Beka. Jest wielce prawdopodobne, że w tych właśnie miejscach pojedyncze pary mogą jeszcze zakładać gniazda. Ciężko to jednak udokumentować, gdyż sama obecność ptaków czy osobników tokujących nie jest jeszcze dowodem. Tym bardziej, że chociażby Rezerwat Beka to teren w okresie wiosennym i letnim całkowicie zamknięty z brakiem możliwości aktywnego poszukiwania i obserwacji gniazdujących ptaków. U biegusa zmiennego występuje wyraźny dymorfizm sezonowy. W okresie godowym grzbiet oraz pokrywy skrzydeł ma rdzawo beżowe, pierś w brązowe prążki a na brzuchu w zależności od podgatunku mniejszą lub większą czarną plamę. Plama ta nie występuje w szacie spoczynkowej oraz u osobników młodych. Dziób długi, charakterystycznie zakrzywiony ku dołowi, podobnie jak nogi w kolorze czarnym. Jest mało płochliwy. Przy odrobinie umiejętności można go bez ukrycia obserwować z bardzo niewielkiej odległości. Zdarzało się, że podczas sesji fotograficznej, potrafi przejść nawet kilkadziesiąt centymetrów od obiektywu. W Mikoszewie, nieopodal Rezerwatu Mewia Łacha, plącze się pomiędzy nogami zbieraczy bursztynu a w Rewie na cyplu ignoruje turystów spacerujących z „kijkami”. W miejscach bardziej odludnych nie jest inaczej. Na wiślanych łachach żeruje pomimo przepływających nieopodal spalinowych barek a nawet głośnych łodzi rybackich. Nie toleruje jednak hałasu skuterów wodnych oraz wyjących silników quadówi motorów crossowych. Po spotkaniu z nimi znika z danego miejsca na dłuższy czas. Najczęściej żeruje w niewielkich grupkach z przedstawicielami swojego gatunku lub innymi siewkowcami. Między innymi sieweczkami obrożnymi i rzecznymi, biegusami rdzawymi, małymi, malutkimi a także piaskowcami, kamusznikami i o wiele większymi batalionami, samotnikami, łęczakami. Pokarmu poszukuje na styku lądu i wody pośród wyrzuconych na brzeg wodorostów, w miękkim podłożu, mule oraz w niezbyt głębokiej wodzie. Przeważnie odżywia się pokarmem pochodzenia zwierzęcego: owady i ich larwy, małże, ślimaki, drobne skorupiaki. W ostateczności nie pogardza także częściami roślin. W związku z tym, że jego życie związane jest z wodą zamieszkuje wilgotne łąki i torfowiska w strefie tundry. W Polsce preferował nadmorskie łąki porośnięte roślinnością słonolubną, na których regularnie wypasano bydło. Niestety, wraz z zaniechaniem tego zwyczaju, zniknęły także ptaki związane z tym szczególnym biotopem. W ostatnim czasie pojawiła się jednak iskierka nadziei. Według Zarządzenia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku z dnia 30 lipca 2020 roku w sprawie ustanowienia zadań ochronnych dla rezerwatu przyrody „Mechelińskie Łąki” ( na terenie którego stwierdzono ostatnie lęgi biegusa zmiennego a sąsiadującego bezpośrednio z Rezerwatem Beka) w sposobach eliminacji zagrożeń i ich skutków bezpośrednio związanymi z poprawą siedlisk ptaków znalazły się wytyczne dotyczące ekstensywnego wypasu bydła i koni (stado liczące co najmniej 50-60 krów i kilka koni na cały obszar rezerwatu), ekstensywnego koszenia turzycowisk oraz wykaszania niedojadów a także budowa i utrzymanie infrastruktury wypasowej. Inicjatywa ta ważna jest dla występujących tam ptaków siewkowatych a w szczególności właśnie biegusów zmiennych. Problem z nimi polega na tym, że aby przystąpić do lęgów potrzebują nie tylko spokoju w jednym miejscu lecz na szerszym terenie. Wynika to z faktu, że samce budują kilka gniazd z których samica wybiera to najbardziej jej odpowiadające. Gniazdo umieszczone jest w miejscu podmokłym w kępie turzyc. Za wyściółkę służą suche liście traw oraz mech. W tak przygotowanym miejscu, w zależności od regionu (w Polsce lęgi odbywały się w maju) samica składa cztery oliwkowo lub kremowo zielonkawe jaja pokryte licznymi brązowymi, nieregularnymi plamkami. Wysiaduje je około trzech tygodni. Młode wykluwają się pokryte pokryte rdzawym puchem z ciemnymi plamkami. Co ciekawe zdarza się, i nie wiadomo z jakiego powodu, że po kilku dniach zostają pozostawione same sobie. To jest kolejny problem, gdyż bez odwodzących w razie nadejścia niebezpieczeństwa rodziców stają się łatwym łupem dla drapieżników. W szczególności ptaków krukowatych, mew, lisów i wizonów.
Biegusy zmienne to śmieszne ptaki. Podczas obserwacji sprawiają wrażenie, jakby nic innego w życiu się nie liczyło tylko pełny brzuch. Żerują w pośpiechu, w ciągłym ruchu i biegu tak, jakby chciały uprzedzić pobratymca z grupy. Czasami jednak zwalniają. Kucają w trawie lub na piachu w naprędce wymoszczonym niewielkim dołku i chowając głowę pod skrzydło po prostu przysypiają. Spotkałem się z opiniami, że dla takich szaro burych ptaków szkoda jest publicznych pieniędzy na ochronę. Lepiej te środki skumulować na przykład na akcje związane z dbałością o siedliska rysia. Jednak z takim podejściem doprowadzimy do sytuacji, że zamiast różnorodności gatunkowej będziemy mieli monokulturę kilku rzadkich gatunków. A chyba nie o to chodzi w ochronie przyrody i chyba nie taki świat chcielibyśmy przekazać naszym potomnym.
Jerzy Koniuszy