Artykuły » Czajka
PRZYRODA POLSKA 03-1998
Czajka (Vanellus vanellus)
Świat budzi się powoli z zimowego letargu. Dni stają się coraz dłuższe. Słońce w swojej codziennej wędrówce po niebie wspina się coraz wyżej, leciutko pieszcząc ziemię ciepłymi promieniami tak, jakby chciało pobudzić ją do życia. Idzie wiosna a wraz z nią przylatuje jedna z pierwszych jej zwiastunów - czajka. Ten piękny czarno-biało ubarwiony ptak (wielkości gołębia) z zielono-brązowym połyskiem piór i dużym czubkiem na głowie pojawia się na łąkach i polach w pobliżu wody już pod koniec lutego. Spędziwszy zimę nad Morzem Śródziemnym powracają w rodzinne strony bardzo często wtedy, gdy ziemia pokryta jest jeszcze śniegiem. Mimo niesprzyjających warunków po odbyciu efektownych lotów tokowych (w postaci nagłych zwrotów i koziołków) przystępują do wczesnych lęgów. Samiec ze źdźbłem trawy w dziobie robi w ziemi płytki dołek, który następnie pokazuje samicy czekając na jej akceptację. Jeśli miejsce jest nieodpowiednie, samiec powtarza swoją czynność aż do skutku. Tak starannie dobrane miejsce oba ptaki wyściełają resztkami zeszłorocznej trawy, a samica składa tam cztery gruszkowate jaja o czarnych i gęstych plamkach na oliwkowym tle. Dzięki takiemu ubarwieniu są bardzo trudne do dostrzeżenia wśród jednolitej połaci łąki lub pola. Czajki bardzo często wykorzystują tę zaletę schodząc z gniazda już w momencie, gdy niebezpieczeństwo znajduje się w znacznej odległości. Zrywają się do lotu i z głośnym, płaczliwym krzykiem krążą nad głową nieprzyjaciela. Aby odstraszyć wroga potrafią nieustraszenie pikować nad jego głową. Najczęściej lęgną się one w luźnej kolonii, a gniazda są odległe jedno od drugiego o około 50 metrów. Dzięki takiemu usytuowaniu teren zostaje podzielony na kilka sektorów. Gdy w jednym z nich któraś para podniesie alarm, automatycznie inne ptaki zostają przez to poinformowane o zbliżającym się niebezpieczeństwie. W ten prosty sposób zwiększa się bezpieczeństwo i prawdopodobieństwo szczęśliwego wyprowadzenia młodych. Czajki składają jaja w odstępach jedno- lub dwudniowych, jednak wysiadywanie rozpoczynają od złożenia ostatniego z nich. Dzięki temu młode (po 24-26 dniach) wylęgają się w zbliżonym czasie. Jako zagniazdowniki przychodzą na świat pokryte gęstym szaro-żółtym puchem. Po kilku godzinach samodzielnie pobierają pokarm, a rodzice wyprowadzają je na świeżo skoszone łąki, gdzie łatwiej jest im się poruszać. W razie niebezpieczeństwa kucają w gęstej trawie, będąc niewidocznymi dla domniemanego wroga. Z roku na rok coraz więcej naturalnych biotopów czajek zostaje zurbanizowanych przez człowieka, a powracające ptaki muszą szukać nowych miejsc lęgowych. Bardzo często zakładają gniazda na wilgotnych polach pomiędzy ruchliwymi ulicami. Cieszyć powinno to, że ten piękny ptak potrafi przystosować się do nowych warunków życia, gdyż smutno byłoby, gdyby całkowicie i bezpowrotnie zniknął z polskiego krajobrazu.
Jerzy Koniuszy