Artykuły » Dzięcioł czarny
Eko i My 08 - 2018
- Dzięcioł czarny 9737
- Eko i My 08 - 2018
- Eko i My 08 - 2018
- Eko i My 08 - 2018
- Eko i My 08 - 2018
- Dzięcioł czarny 9687
- Dzięcioł czarny 9689
- Dzięcioł czarny 9697
- Dzięcioł czarny 9759
- Dzięcioł czarny 5102
- Dzięcioł czarny 6783
- Dzięcioł czarny 6801
- Dzięcioł czarny 9643
- Dzięcioł czarny 7169
- Dzięcioł czarny 9624
- Dzięcioł czarny 9668
- Dzięcioł czarny 9681
- Dzięcioł czarny 9772
Dzięcioł czarny (Dryocopus martius)
Przez lata, w wyniku usystematyzowanej, wręcz sterylnej gospodarki leśnej, ptaki dziuplaste nie miały łatwo. Drzewa stare, jako chore i niepotrzebne, w których znajdowały się naturalne dziuple, jednym cięciem usuwało się z leśnego krajobrazu. Obecnie jednak, dzięki większej świadomości leśników, sytuacja diametralnie zmieniła się. Drzewa, tak zwane dziuplaste, podczas prac sanitarnych, według Instrukcji Ochrony Lasu z 2012 roku uznawane są jako drzewa wartościowe. Do nich zalicza się nie tylko te, w których w naturalny sposób (infekcje grzybicze, pęknięcia czy obłamane konary) powstały już otwory, lecz także takie, w których potencjalnie (z racji swojego stanu) dopiero mogą powstać. Wśród zwierząt głównymi „budowniczymi” dziupli są ptaki z rodziny dzięciołów (Picidae). To one, wbrew człowiekowi i jego wypaczonej filozofii dbania o stan lasu, zawsze potrafiły wykuć w drzewie otwór na tyle duży aby bezpiecznie wychować w nim swoje potomstwo. W Polsce występuje kilkanaście gatunków dzięciołów (tylko jeden – krętogłów (Jynx torquilla) - samemu nie wykuwa dziupli).
Ptaków tych nie sposób pomylić z innymi przedstawicielami leśnej fauny. Ich smukła sylwetka, charakterystyczny sposób poruszania się po pniach drzew a także zachowanie i wydawane odgłosy wyróżniają je spośród skrzydlatych pobratymców. Inaczej ma się jednak w samej rodzinie Picidae. Część gatunków – dzięcioł duży (Dendrocopos major), średni (Dendrocopos medius), białogrzbiety (Dendrocopos leucotos), dzięciołek (Dendrocopos minor) lub syryjski (Dendrocopos syriacus) są tak bardzo do siebie podobne, że na pierwszy rzut oka nie sposób ich rozróżnić. Nawet dzięcioł zielony (Picus viridis), który ze swoim zielonooliwkowym ubarwieniem i wielkością całkowicie od nich odbiega ma swojego „sobowtóra” w postaci dzięcioła zielonosiwego (Picus canus). Jest jednak dzięcioł, z którego rozróżnieniem poradzi sobie nawet małe dziecko. To dzięcioł czarny (Dryocopus martius) i jak wskazuje jego epitet gatunkowy, rzeczywiście tak czarny, jakby co najmniej zwiedzał każdy okoliczny komin pełen sadzy. Na szczęście dla pewnego urozmaicenia na czubku głowy „nosi” czerwoną czapeczkę. Samiec większą, zaczynającą się tuż u nasady dzioba a samica mniejszą tylko na czubku.
Dzięcioł czarny jest największym dzięciołem nie tylko Polski, ale także Europy. Występuje w pasie od Półwyspu Iberyjskiego poprzez Europę zachodnią (Francja, Niemcy), środkową i północną (Polska, Finlandia, Szwecja), wschodnią (Litwa, Ukraina, Rosja) i dalej w Azji aż po Japonię. Długość jego ciała osiąga około pół metra czyli tyle ile popularnej wrony lub gawrona. Ogon, którym podpiera się podczas wędrówek po drzewach, tworzą wzmocnione, szybko rosnące sterówki. Podobnie jak u innych dzięciołów dwa palce u nóg skierowane ma do przodu a dwa do tyłu. Przystosowanie to ułatwia poruszanie się nie tylko po zdrowych drzewach ale także po pionowych i często okorowanych, gładkich pniach. Dziób ma niezbyt długi, ale za to prosty i ostry niczym dłuto. W sam raz, aby wykuć dziuplę lub przerobić na wióry twardy pieniek. Długi język zakończony drobnymi haczykami, wewnątrz owija się wokół czaszki a jego górny przyczep znajduje się tuż nad oczodołami. Taka budowa wynika ze sposobu odżywiania się dzięciołów, które wykuwając niewielki otwór w konarze lub drzewie wprowadzają w niego końcówkę języka w poszukiwaniu owadów i ich larw lub penetrują nim długie korytarze w mrowiskach.
Dzięcioł czarny zamieszkuje widne, niezbyt gęste lasy iglaste, liściaste lub mieszane z domieszką starych najlepiej martwych drzew o gładkiej korze lub całkowicie jej pozbawionych. W ostatnim czasie, dzięki zmniejszeniu się liczebności jego naturalnych wrogów (kun, ptaków drapieżnych) a także większej ilości drzew obumarłych, podpróchniałych a co za tym idzie miększych, jego liczebność nieco wzrosła. Nadal jednak nie jest zbyt liczny a w niektórych miejscach można powiedzieć, że wręcz rzadki. W odpowiadającym mu biotopie rewir jednej pary obejmuje powierzchnie nawet półtora kilometra kwadratowego, dlatego aby go zaobserwować trzeba mieć naprawdę wiele szczęścia.
Okres lęgowy dzięcioła czarnego, w zależności od pogody, rozpoczyna się na przełomie marca i kwietniu. Wtedy to po lesie rozlega się jego charakterystyczny głos „kri, kri, kri” i głośne bębnienie (około piętnastu uderzeń na sekundę), którym przywabia przyszłą partnerkę oraz oznacza terytorium. Gdy ptaki dobiorą się w parę, wybierają miejsce na dziuplę. Najczęściej znajduje się ono na wysokości około ośmiu – dziesięciu metrów (czasami wyżej), najlepiej w starym, gładkim pniu pozbawionym bocznych, grubych konarów. Otwór wejściowy ma charakterystyczny owalny kształt o szerokości 7-10cm i wysokości 10 -15cm. Wykuwanie dziupli zajmuje im od około dwóch do nawet czterech tygodni. Co ciekawe, zdają sobie chyba sprawę z tego, że czynią przy tym wiele hałasu, gdyż nie kryją się zbytnio ze swoimi pracami i wióry wyrzucają w dół bezpośrednio pod drzewo. Po tych właśnie resztkach, można odróżnić dziuplę dzięcioła czarnego od jego mniejszych kuzynów. Wykute z mozołem lokum ma głębokość około pół metra i wyścielone jest jedynie resztkami rozdrobnionych wiórów powstałych podczas prac. Dzięcioły czarne bardzo rzadko zajmują stare dziuple. Najczęściej każdego sezonu wykuwają nowe (nawet po kilka), które stają się domem dla takich zwierząt jak: gołębie siniaki, sóweczki, kuny, nietoperze, wiewiórki lub pszczoły i szerszenie. Pod koniec kwietnia lub w maju, w odstępach jednodniowych, samica składa w najbardziej odpowiadającej jej dziupli 4 -5 białych jaj, które wysiadują oboje rodzice. Przy tej jakże odpowiedzialnej czynności zmieniają się co kilka godzin. Robią to w charakterystyczny sposób, gdyż przylatujący ptak głośno odzywa się a w odpowiedzi partner daje sygnał cichym bębnieniem ze środka dziupli. Zamiana, bez jakichkolwiek czułości to dosłownie kilkanaście sekund. Wysiadywanie od zniesienia pierwszego jaja trwa bardzo krótko, gdyż już po około dwóch tygodniach zaczynają wykluwać się młode. Na świat przychodzą nagie, całkowicie pozbawione puchu. Puchu, który w przeciwieństwie do piskląt innych ptaków nigdy nie wyrasta (od razu pojawiają się zawiązki piór). W związku z tym, w początkowym okresie, narażone są na duże wahania temperatury. Opiekę nad potomstwem także sprawują oboje rodzice, przynosząc im w dziobach różne smakołyki (mrówki i inne owady). Młode pozostają w dziupli około 25 dni, przy czym pod koniec niemal nieustannie wyglądają z dziupli, głośno przy tym krzycząc i nawołując. Rodzice przy gnieździe są ostrożni, ale przy odrobinie cierpliwości i oczywiście dobrym ukryciu można je bez obaw obserwować. Dzięcioły czarne wyprowadzają tylko jeden lęg w roku. Należą do ptaków osiadłych, które na swoim terytorium pozostają cały rok. Poza okresem lęgowym często nocują w wykutych przez siebie dziuplach.
Jerzy Koniuszy