Artykuły » Szczudłak
Eko i My 01 2022
- Szczudłak 7633
- Eko i My 01-2022
- Eko i My 01-2022
- Eko i My 01-2022
- Eko i My 01-2022
- Eko i My 01-2022
- Szczudłak 7518
- Szczudłak 7035
- Szczudłak 7055
- Szczudłak 7072
- Szczudłak 7217
- Szczudłak 7492
- Szczudłak 7501
- Szczudłak 7503
- Szczudłak 7504
- Szczudłak 7513
Szczudłak
O zjawiskach efemerycznych (od greckiego słowa ephēmeros – trwający jeden dzień) mówimy wtedy, gdy pewne zdarzenia mają charakter nieciagły i stały, lecz krótkotrwały. W naturze takich fenomenów możemy zaobserwować bardzo wiele. Zalicza się do nich chociażby nieprzewidywalne: huragany, tornada, trzęsienia ziemii, wybuchy wulkanów, a nawet zwykłe burze. W dziejach ludzkości, efemeryczne może być życie każdego z nas jako jednostki, ale także całych rodzin czy społeczności. Dzisiaj żyjemy, jutro umieramy i najczęściej, po dwóch, trzech pokoleniach, pamięć o nas przemija. Zostajemy zapomnieni. Wymazani z kart historii. W ostatnim czasie efemeryczne stały się także traeści zamieszczane na platformach społecznościowych – pojawiają się na krótko, jako memy czy posty, i znikają niczym przysłowiowe bańki mydlane. Jednak charakter efemeryczny może mieć także lęgowość konkretnego gatunku w danym środowisku. W Polsce dotyczy to chociażby szczudłaka (Himantopus himantopus), ptaka z rodziny szczudłonogich (Recurvirostridae) kojarzonego z ciepłymi rejonami południowej Europy. Pomimo tego, że pojawia się u nas w miarę regularnie (w latach 2013 – 2018 stwierdzono 244 osobników (Stawarczyk. 2017 )), to do lęgów przystępuje naprawdę sporadycznie. A każda informacja o powyższym fakcie porusza nie tylko środowisko ornitologów, lecz także amatorów zajmujących się obserwowaniem ptaków. Bo szczudłak, to ptak osobliwy. Dzięki swoim charakterystycznym, niewspółmiernie długim nogom, na pierwszy rzut oka wydaje się większy niż jest w rzeczywistości. Z tego powodu też, nie sposób pomylić go z jakimkolwiek innym ptakiem. W jego szacie występują jedynie trzy kolory. Czarny z lekkim zielonkawym połyskiem na grzbiecie, pokrywach skrzydłowych, oraz na głowie i karku, czerwony na nogach i biały w pozostałych miejscach. Ubarwienie samicy jest bardziej stonowane. Czerń wygląda na lekko wypłowiałą, miejscami przechodząc w odcienie brązu. U obu płci dziób jest długi i ostry koloru czarnego. Młode, w pierwszej szacie, wyglądem przypominają samice.Generalnie szczudłak w okresie lęgowym występuje w pasie od Półwyspu Iberyjskiego poprzez Francję, Włochy, kraje bałkańskie aż po Indie i Chiny. Jako ptak całoroczny występujew środkowej, zachodniej i południowej Afryce, Australii i zachodniej części Ameryki Południowej, a jako podgatunek Himantopus himantopus mexicanus (przez niektórych badaczy traktowany jako odrębny gatunek) na południu Ameryki Północnej oraz w Ameryce Środkowej. Zamieszkuje nad płytkimi śródlądowymi zbiornikami wodnymi o niezbyt bujnej i wysokiej roślinności, takiego typu jak: jeziora, stawy rybne, oczka o płaskim brzegu, rozlewiska, starorzecza, pola ryżowe, solniska nadmorskie. Poza sezonem legowym żeruje także nad spokojnymi brzegami mórz – zalewy i laguny. W Europie najlepiej obserwować go na południu kontynentu. Liczny jest w w Turcji (15 000 par) Francji (około 2000par), Hiszpanii, Portugalii, Rumunii, Bułgarii, Włoszech czy Grecji. Regularnie lęgnie sie także na Węgrzech. Z nadejściem okresu lęgowego, który w naszej szerokości geograficznej przypada na miesiace wiosenne wyszukuje odludne, suche miejsce ze wszystkich stron otoczone wodą i tam buduje gniazdo. Nim do tego jednak dojdzie, wpierw odbywa toki, podczas których trzepocze skrzydłami, podskakuje i podlatuje a także głośno nawołuje i pokrzykuje. W tym czasie słychać go już z daleka, lecz nieobeznany z jego głosem obserwator może pomylić go z krzkiem mew. Tym bardziej, że nie stroni od ich towarzystwa. Po zakończeniu toków, na przełomie maja i czerwca, przystępuje do budowy gniazda (na ciepłym południu dużo wcześniej). W miejscach podmokłych stanowi je niezbyt wysoka platforma wykonana z połamanych, suchych roślin (w swojej konstrukcji bardzo przypomina gniazdo mewy śmieszki), a tam, gdzie jest sucho, zadawala się jedynie niewielkim zagłębieniem w gruncie, o niezbyt obfitej wyściółce. Lęgi odbywa w luźnej kolonii 10 lub wiecej par w towarzystwie innych brodźców, mew i rybitw. W skrajnych przypadkach także pojedyńczo. Wzorem większości siewkowców, samica składa cztery jaja. Są one koloru ciemno oliwkowego o niemal czarnym, nieregularnym plamkowaniu. Wysiadują oba ptaki z pary, zmieniając się na czas żerowania, Inkubując jaja na gnieździe przyjmują pozycję z charakterystycznie wygietymi nogami. Młode wykluwają się po około jednym miesiącu (23-25 dni). Jako zagniazdowniki właściwe, pokryte są gęstym puchem, w tym przypadku w kolorze jasnobeżowym z licznymi czarnymi prążkami i plamkami. Bardzo szybko opuszczają gniazdo, penetrując jego najbliższe otoczenie w promieniu kilkudziesięciu metrów od niego. W związku z tym, że potrafią świetnie pływać, nie straszna jest im także woda. Pod troskliwą opieką rodziców, którzy w tym czasie nie tolerują już w pobliżu swoich pociech innych gatunków ptaków, pozostają przez kolejny miesiąc. Gdy osiągną zdolność lotu prowadzone są w miejsca obfitujące w pokarm. Po kolejnych 2 – 3 tygodniach stają się całkowicie samodzielne. Dorosłe ptaki odlatują na południe na przełomnie lipca i sierpnia. Młode znacznie później, w okolicach końca sierpnia i we wrześniu. Te oryginalne ptaki odżywiają się owadami wodnymi i ich larwami, narybkiem, kijankami i małymi żabami, a także mięczakami. Poszukując pożywienia najczęściej brodzą w płytkiej wodzie, zanużając głowę aż po nasadę grzbietu. W związku z osuszaniem się terenów zalewowych oraz płytkich zbiorników, które najbardziej narażone są na wysychanie, szczudłaki coraz bardziej przesuwają się w kierunku północnym. Przykładowo w Polsce, w roku 2017 gniazdowało ich 7 par (Ornis Polonica 2018 ), czyli nie wiele mniej niż w całym okresie do roku 2011 włącznie (12 lęgów). Klimat ociepla się i nie da się temu zaprzeczyć. Średnia temperatura roczna wyraźnie wzrasta, a to może oznaczać, że już niebawem może nastąpić ekspansja tego gatunku, a jego lęgi nie będą już zjawiskiem efemerycznym. Jeśli oczywiście człowiek nie zaszkodzi mu swoją ignorancją.
Jerzy Koniuszy